Translate

niedziela, 2 marca 2014

Historia walki Playstation 4 z Xboxem One.

Mamy XXI w. Prawie każdy ma dostęp do internetu, i każdy wie kiedy zbliża się premiera jakiegoś nowego filmu, gry czy konsoli. Dzieje się tak za sprawą ilości reklam, materiałów wideo i postów na serwisach społecznościowych. Dlatego właśnie dzisiaj wszystkie multimedia sprzedają się lepiej niż kiedykolwiek. Tym można sobie tłumaczyć spektakularny sukces Playstation 4.

Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym jak z pozoru bankrutująca firma odniosła wielki i niespodziwany sukces, jakim jest sprzedaż konsoli Playstation 4. Dlaczego się tak dzieje? Dlaczego Xbox One nie sprzedaje się równie dobrze? Zobaczmy...

                                                                         1.Niesmak.

Pamiętacie pierwsze zapowiedzi Xboxa One? DRM, logowanie się do internetu co 24h? Obowiązkowy Kinect? I oczywiście słynna wypowiedź Dona Mattricka ,,Nie masz internetu? To kup sobie Xboxa 360''. Tak początkowe zapowiedzi nowej konsoli Microsoftu nie zachwycały, a nawet odpychały graczy od XONE co spowodowało falę hejtu na ich dziecko i zmuszenie Microsoftu do zmiany taktyki i wycofania tych założeń. no i nie zapominajmy o cudownym i soczystym failu Microsoftu gdy promował grę Watch_Dogs na swoją konsolę materiałami z... Playstation 4.

                                 W międzyczasie Sony wyczuło sposób jak wykończyć przeciwnika


Nie muszę chyba mówić jak Sony dobiło już leżącego na ziemi pod workiem hejtu Xboxa One.
I choć Microsoft zrezygnował ze swoich planów, niesmak został.


2.Dostępność
Już na początku swojego żywota Xbox One był dostępny w mniejszym obszarze świata (czytaj: Ameryka, Ameryka, Ameryka i kawałek nie-Ameryki), kiedy Ps4 wystartowało w większym obszarze (czytaj: prawie wszędzie) i choć Playstation 4 moglibyśmy uznać za bardziej przyjazą graczom, nie do końca tak jest, ponieważ Xbox jest dostępny w mniejszym obszarze ale jest RZECZYWIŚCIE dostępny, czego nie można powiedzieć o dziecku Sony gdyż ciągle nie nadąża z produkcją konsol. Wszakże sprzedało się już w lutym 5 MILIONÓW konsol, gdy Sony taki wynik obstawiał na koniec marca. Tymczasem Microsoft radzi sobie dobrze, ale o połowę gorzej niż Sony.


3.Cena
Powiedzmy sobie szczerze. Na co komu kontrolery ruchowe? Podajcie mi choć jedną grę dla hardcorowego gracza które wyszła na Ps Move lub na Kinecta, niebędąca-powiedzmy to na głos-KUPĄ. A i nie liczą się gry ZE WSPARCIEM DLA KINECTA/ PS MOVE typu Killzone 3. Powtarzam gra dla hardcoreowego gracza, wyłącznie na kontrolery ruchowe.

 Ahhh wyborna cisza :)
To dlaczego twórcy Xboxa One na siłę implementują do swojej konsoli funkcjonalność Kinect? Można byłoby się obejść bez tych wszystkich komend głosowych które są wymagane do pełnego działania konsoli np, za pomocą komendy głosowej zrobisz screena itp. Nie mogli dać do zestawu jakieś małego mikrofonu albo wbudować go w konsolę? Ponieważ w ten sposób po prostu przepłacamy za produkt w zestawie z konsolą, którego hardcorowy gracz prawdopodobnie do celów rozrywkowych nie użyje. Tymczasem Sony nie zmusza graczy do kupienia PS Camera dlatego jest tańsze. 


4.Bebechy konsoli

Nie jest niespodzianką że Microsoft nastawia swoją konsolę także do innych celów niż granie (czytaj: konsolodekoder) przez co zaimplementowali do Xboxa One gorsze gabaryty niż Sony do Ps4, gdyż Sony przecież jest #4ThePlayers czy jakoś tak (czytaj: konsoloniedekoder). Co nie zmienia faktu że XONE po prostu jest słabsze niż Ps4. I to mocno gdyż tak słabej graficznie gry jak CoD Ghosts XONE nie jest w stanie odpalić w full HD i śmiga na 720p, gdy Ps4 spokojnie odpala tą samą grę w 1080p. To samo tyczy się wielu gier np. Metal Gear Ground Zeroes.




(nie wspomnę o tym że większość funkcji XONE NIE będzie dostępna w Polsce)

Za to sytuacja u Ps4 jest mocno zadziwiająca gdyż konsola sprzedaje się tak dobrze przy potencjalnym braku gier. Może to opiera się na zapowiedzianych tytułach?

A ty jaką konsolę kupisz?
Ledan.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz